W miłym towarzystwie można porozmawiać, nauczyć się, jak wydziergać sobie szalik, kocyk i co tylko wyobraźnia podsunie. Poniżej kilka zdjęć potwierdzających, że moda na robienie na drutach i noszenie włóczkowych szalików, czapek i swetrów ciągle trwa.
Czapka i komin z melanżowej włóczki wykonane przez Barbarę Mikos-Boryczko.
Raglanowa bluzeczka w pasy oraz czerwono-czarna czapka i chusta Bernadety Bartnik.
Rękaw jasnego swetra rozpoczętego właśnie przez Genowefą Kwaśniak.
Na kolejne spotkanie zapraszamy 22 marca o godz. 16.00.