We wrześniu nasz Klub Książki zajął się reportażem Piotra Nesterowicza Cudowna. Autor przywołuje w nim wydarzenia, które miały miejsce w Zabłudowie w latach 60. ubiegłego wieku, a o których dziś prawie nikt nie pamięta.Jadwiga miała czternaście lat, gdy ukazała jej się na łące Matka Boska. Był 1965 rok, władze walczyły z ludową religijnością pod hasłem: Kościół do kruchty. Na łąkę przybywali pielgrzymi z całej Polski, a milicja siłą rozganiała nielegalne zgromadzenie. Wierni pili „cudowną” wodę ze źródełka, a sanepid ich przymusowo hospitalizował z powodu podejrzenia duru brzusznego.
Wkrótce mieszkańcy Zabłudowa zwątpili w objawienie dziewczynki. Mieli jej za złe, że zabłudowski cud jest za mało cudowny, że nie postawiono na łące kościoła, że w czasie innych objawień Matka Boska powiedziała więcej niż u nich.
Dzięki zachowanym raportom SB Piotr Nesterowicz relacjonuje historię „cudu zabłudowskiego” minuta po minucie. Rozmawia również z ponad sześćdziesięcioletnią Jadwigą. Polecamy 🙂
Na następne spotkanie zapraszamy 26 października o godz. 16.00. Czytamy Miasto ryb Natalki Babiny.
Opis książki za: www.lubimyczytac.pl